piłka nożna

Ostatnio prezes Telewizji Polskiej (SA – ten skrót jest ważny) ogłosił radośnie jakie to wielkie straty przyniosły telewizji transmisje meczy euro 2012. Zastanawiam się kto kazał biednej Telewizji Polskiej transmitować mecze ? Czy to było wypełnienie misji telewizji ? Przecież gdyby mecze transmitował jakiś Polsat albo TVN to by na tym zarobili. A Telewizja Polska nie zarobiła i jeszcze radośnie trąbi o stracie. Że niby się nie dało wyjść na zysk. To po cholerę się było za to brać ? To już nawet jednoosobowe firmy robią jakieś biznesplany – jak było wiadomo, że się nie będzie opłacało, to trzeba było odpuścić. I w czasie meczów transmitować Czterech pancernych albo Stawę większą niż życie, że już o aktualnych serialach nie wspomnę.

Jakby TP była normalną spółką (a nie kolesiostwem) to prezes już by nie pracował … w końcu to zarząd odpowiada za bieżącą działalność spółki …

piłka nożnaCała Polska zwariowała. W sumie to nie tylko Polska – Europa dostała świra. Wszyscy nagle stali się kibicami – a przecież mecze normalnie ogląda pewnie parę procent społeczeństwa. I w imię czego to robią ? W imię nabijania kasy jednej z najpotężniejszych firm. Transmisje – kosztują, produkty dotyczące piłki – trzeba mieć licencję za mnóstwo pieniędzy. Najśmieszniejsze, że  nikt nie zauważa obłudy – za wszystko „licencjonowane” trzeba płacić. Ale idiotyczne jeżdżenie z chorągiewką na szybie samochodu stało się modne, choć w zasadzie bardziej pasuje – lansiarskie. Pytanie tylko w imię czego – żeby popierać imprezę za którą sami płacimy i którą normalnie większość społeczeństwa nie byłaby zainteresowana.

Potężna organizacja.

Czytaj więcej